Bomba w puszce Coli

Captagon - narkotyk ISIS

Captagon jest silnym narkotykiem (pochodną amfetaminy), który o dziwo na początku był sprzedawany jako lek na ADHD oraz depresję.

Fenetylina (inna nazwa substancji) wygląda jak normalna kapsułka, która rozgniatana jest na proszek i wciągana nosem. Działanie widać w ułamku sekundy. 

Atakuje układ nerwowy i zamienia dżihadystów w superżołnierzy. Sprawia ona, że są bardziej czujni, nie odczuwają bólu i nie mają litości.


"Niektórzy terroryści przyjmują tak wiele pigułek, że nawet gdy ich trafisz z karabinu nie upadają"! Powiedział jeden z syryjskich rebeliantów podczas wywiadu. 


Jakby dokładniej się przypatrzeć to ISIS profanuje Koran. Zabrania on wierzącym odurzania się, lecz jak się tłumaczy Al-Kaida captagon potrzebny jest im do "celów wyższych".



Do jego stworzenia potrzeba kofeiny, witamin, najtrudniej jest oczywiście z pozyskaniem amfetaminy, a na końcu potrzebna jest maszyna taka jak do produkowania draży czekoladowych.

Najwięcej zakładów produkcyjnych captagonu znajduje się w Syrii, które oficjalnie jest "państwem upadłym". Toteż nikt się tym nie przejmuje. 

Z pewnością zniszczenie wszystkich nielegalnych fabryk przyczyniłoby się dobitnie do znacznego osłabienia Państwa Islamskiego.



Komentarze

Prześlij komentarz